Boże Narodzenie 2016

 Niech Jezus – Nasze Życie, będzie dla Was Radością i Pokojem w zamęcie tego świata!

Drodzy Przyjaciele Domu Miłosierdzia Bożego!

Jak to jest już naszym zwyczajem chcę napisać do Was klika słów w przeddzień Radosnych Świąt Bożego Narodzenia! Oj, dużo u nas się wydarzyło w ostatnich miesiącach. Najpierw niesamowicie przeżyliśmy Dzień Bożego Miłosierdzia na rynku miasta i w naszej kaplicy z koncertem uwielbieniowym Beaty Bednarz. 19 czerwca uroczyście otworzyliśmy Dom, w trzech wydarzeniach wzięło udział kilka tysięcy ludzi. Był to dzień, gdzie lały się niejedne łzy. Wiele osób pytało czemu „otwieramy Dom”, skoro jest on otwarty od ponad trzech lat;  my wtedy z uśmiechem odpowiadaliśmy, że musi być tak uroczyście, z przecięciem wstęgi, z zaznaczeniem  momentu skończenia poważnych prac budowlanych; był to też moment, żeby Miłosiernemu Panu podziękować i po raz kolejny Mu wszystko zawierzyć. Czas wakacji, to wiele ewangelizacji i nowa akcja Karawana Bożego Miłosierdzia. Dziesiątkom tysięcy ogłosiliśmy na nowo Żywego Pana Jezusa i nadzieję życia wiecznego. Cały rok Miłosierdzia był czasem przeróżnych inicjatyw. W październiku powstała na poddaszu Szkoła Życia dla młodych ludzi, chcących przez rok popracować nad swoim życiem w szczególnej wspólnocie, a od grudnia Wspólnota Życia 6 osób, które chcą całkowicie żyć Jezusem. W grudniu powstała nowa akcja ewangelizacyjna kawiarnia Kawa z duszą, która w nowy sposób chce dawać Jezusa naszemu miastu.

W Naszych dwóch Domach jest nas wszystkich 80 osób. Codziennie walczymy w dziesiątkach spraw ludzkich. W naszym Domu, jak w normalnym życiu, radość przeplata się  z cierpieniem. W ostatnim czasie pochowaliśmy trzy osoby.

Przed nami rok 2017. Nasze plany to otwarcie piekarni w styczniu, później  pustelnia i rozpoczęcie budowy Domu Miłosierdzia Bożego dla osób starszych. Dziękuję wszystkim za odpisanie nam 1% podatku. W tym roku otrzymana kwota to prawie 70 tysięcy złotych.

Dużo by można jeszcze pisać J To wszystko dzieje się dzięki Bogu Żywemu, Miłosiernemu Panu, którego adorujemy dzień i noc. To wszystko dzieje się dzięki Wam. Za wszystko niezmiernie Wam dziękujemy. Nie zapominajcie o nas, przyjeżdżajcie do nas, śledźcie nasze poczynania przez telewizję i Internet. Ściskam każdego z Was w tym czułym czasie przyjścia naszego Zbawcy.

Ks. dr Radosław Siwiński