List – podsumowanie po wakacjach

                            Koszalin, 1 września 2013 r.

Drodzy Przyjaciele Domu Miłosierdzia,

Choć to nie Wielkanoc, ani Boże Narodzenie to pragnę napisać do Was kilka słów na koniec, dla nas bardzo pracowitych, wakacji.               

Prawie rok temu przyjechał do nas znajomy Francuz, który pracował kiedyś z ubogimi w Rumunii, i powiedział nam, że najpiękniejszy czas to ten, kiedy pomysły się rodzą i powstają, i chyba tak rzeczywiście jest. Remonty i to tak poważne są ciężkie na co dzień, jednak ogromna liczba ludzi i sprawy, z jakimi przychodzą sprawiają, że widzimy jasno, dlaczego Bóg zechciał taki właśnie Dom. Mieszka już z nami około piętnastu osób. W zeszły poniedziałek dołączył do nas drugi ksiądz – Łukasz Gąsiorowski, wyznaczony przez biskupa, aby pomóc w codziennym przyjmowaniu osób. Wspólne życie mieszkańców staje się miejscem odpoczynku i schronieniem dla innych. W tym całym trudzie początków, obecność Boża też jest nadzwyczajna, bo doświadczamy wielu cudów Bożych. Cudem największym oczywiście jest fakt, że TEN DOM POWSTAJE! J

                Remont idzie dalej. Dach jest już skończony wraz z odgromami i rynnami. Pozostała do naprawy jedna wieżyczka. Trzecie piętro dla posługujących do listopada będzie całościowo wyremontowane. Strych już nie do poznania. Hydraulicy pracują w budynku od dwóch miesięcy. Pierwsze pokoje oddane. Teren na podwórku powiększony. Jeden z garaży już rozebrany, a pertraktacje o powiększenie terenu wciąż trwają. Lada dzień zostanie wymienionych ostatnich 12 okien. Podłączenie ogrzewania gazowego nastąpi pod koniec listopada. Mamy też nadzieję, że wszystkie projekty branżowe zostaną skończone pod koniec września, aby móc wystąpić o pozwolenie na budowę. Wierzę, że w grudniu poznamy datę uroczystego otwarcia Domu.

Z 1 % procenta w tym roku uzyskaliśmy około 40 000 zł. A od stycznia zostało już wydanych na pewno z 300 000 zł. Niech Bóg będzie uwielbiony za to wszystko!

Jak zawsze bardzo dziękujemy Wam za modlitwę, bardzo o nią prosimy, tym bardziej, że od października rozpoczynamy regularną modlitwę wstawienniczą i modlitwę uwolnienia. Dziękujemy także za Waszą pomoc finansową, która pomaga prowadzić remont, płacić miesięczne rachunki i spłacać kredyt zaciągnięty na kupno Domu.

Zapraszamy, aby nas odwiedzać; jeszcze kilka miesięcy i będzie można do nas przyjechać także na noc. Dziękujemy także wszystkim wolontariuszom, którzy pomagają nam prowadzić Dom.

Niech Jezus będzie błogosławiony za to dzieło i za Was, którzy pomagacie nam je tworzyć!

Z serca Was błogosławię i zapewniam o naszej regularnej modlitwie.

W Jezusie! Ks. dr Radosław Siwiński