List

Boże Narodzenie 2020 r.

 

Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.  J 8,12

 

Przyjaciele Jezusa, Ufający Panu!

 

            Nadzieja, jak mówi św. Tomasz z Akwinu, to pewność życia wiecznego, to pewność, że Pan doprowadzi nas do nieba! Jezus nasz Jedyny Pan przyszedł, aby objawić nam, że niebo, otwarte przez Niego, jest darem dla nas! Pragnijcie nieba! Niebo to nasz Dom prawdziwy, jak powie św. Piotr, niebo to prawdziwa Ojczyzna! Karmcie się nadzieją, a nie lękiem! Lęk zamyka i odbiera zdrowy rozum. Jezus przyszedł, aby to życie, także tu na ziemi było inne, pełne NIEGO i w NIM. Spójrzcie na Matkę, Matkę Boga, Ona w każdej sekundzie swego życia ufała i była pokorna, to znaczy zawsze zwrócona na Pana, zawsze ufna! Przyjaciele, nie bójcie się! ON czuwa nad Wami! Bądźcie wierni Jezusowi i Jego Ewangelii! Tego Wam życzę najbardziej z całego serca i proszę za Wami Pana, aby Wam błogosławił i Was rozradował!

Swoim zwyczajem chcę pokrótce napisać Wam czym żyliśmy przez ostatnie miesiące. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią wiele wydarzeń roku liturgicznego przeżywaliśmy bardziej kameralnie. Niedzielę Bożego Miłosierdzia spędziliśmy wielbiąc Boga w naszej kaplicy i wsłuchując się w słowa Dzienniczka. Aby uczcić setną rocznicę urodzin św. Jana Pawła II na naszym koszalińskim Domu pojawił się baner przedstawiający świętego i jego słowa dotyczące Eucharystii. W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej wraz z Ojcami Franciszkanami zorganizowaliśmy procesję Eucharystyczną. Spełniło się wtedy jedno z naszych marzeń – mogliśmy zbudować ołtarz przy naszym koszalińskim Domu. Ze wzglądu na sytuację związaną z pandemią nie mogliśmy w tym roku zorganizować dużych ewangelizacji letnich. Jednak Pan pokazał, abyśmy głosili Boga Żywego w naszym mieście. Siostry, Bracia i osoby świeckie wielokrotnie wychodziły na ulice Koszalina dzielić się z mieszkańcami świadectwem swojego życia z Jezusem. Na prośbę wielu osób wznowiliśmy spotkania z Apokalipsą św. Jana. Natomiast w listopadzie po raz drugi rozpoczęło się w naszej kaplicy 33-dniowe przygotowanie do Aktu Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Maryję wg. Traktatu św. Ludwika. Pod koniec Adwentu swoje rekolekcje przeżyli mieszkańcy wszystkich trzech Domów Miłosierdzia Bożego.

            Przechodząc do spraw życia codziennego: nadal trwają remonty w Domu dla kobiet  w Uliszkach, za nami hydraulika, elektryka, odnowienie łazienek. Na Roli powstał domek, w którym zamieszkało 8 osób, altana i nowa drewutnia; został także odnowiony ogród. W koszalińskim Domu wyremontowane zostały balkony. Cały czas trwają prace na Pustelni Bożego Miłosierdzia, którą planujemy otworzyć na uroczystość Serca Jezusa: piękną kaplicę i cztery pustelnie. W maju liczba mieszkańców trzech Domów sięgnęła 150 osób. Dużym zmartwieniem był dla nas fakt, że ze wzglądu na pandemię nie możemy wpuszczać osób potrzebujących na jadalnię, dlatego niejednokrotnie czekali oni na deszczu i w chłodzie. Bóg szybko przyszedł nam z pomocą i zostały zakupione dwa piękne namioty zewnętrzne, gdzie posługujemy każdemu w potrzebie.

            Chcemy też z serca podziękować za ofiarowany nam 1% podatku (101 502 zł). Pieniądze przeznaczyliśmy na pokrycie naszych długów oraz na bieżące działanie Domów.

            Ku naszej wielkiej radości Biskup Edward Dajczak 19 czerwca 2020 r. podpisał dokument inicjujący powstanie wspólnoty Sióstr Miłosiernego Pana. Dzień później dwie siostry przyjęły habit i rozpoczęły kanoniczny nowicjat. Wspólnota Braci również się rozwija, w czerwcu i grudniu kolejni Bracia przyjęli habity. Natomiast czterej Bracia we wrześniu złożyli drugą profesję zakonną. Nieustannie od marca działa pogotowie Sióstr i Braci, którzy odwiedzają osoby potrzebujące, aby dać Jezusową nadzieję, zrobić zakupy, pokrzepić               i uczynić wszystko co konieczne by nie stracić pokoju serca w tym trudnym czasie.

            Cały czas działa Piekarnia Bożego Miłosierdzia. Staramy się wprowadzać kolejne produkty i rękodzieło, które powstaje w naszym Domu. W październiku minęło 10 lat od założenia Stowarzyszenia.

            Niewątpliwie wielką radością są Bracia i Siostry Miłosiernego Pana, którzy trwają wiele godzin na modlitwie i swoją dobrocią zajmują się nieustannie setkami osób. Prowadzą coraz odważniej te wszystkie dzieła Bożego Miłosierdzia i wzbudzają wszędzie gdzie są ogromną ufność do Pana! Niech Bóg będzie uwielbiony w tych niezwykłych osobach! Proszę Was o modlitwę za nimi i o nowe powołania do ich wspólnot.

            Na koniec, jak zawsze nie znajduję słów, by Wam podziękować za wszystko: dobroć, modlitwę, ofiary na te wszystkie dzieła. Niech Jezus, nasz Zbawiciel odda Wam stokrotnie!

Ufający Panu!

Jezus jest z nami, to jest najpewniejsze!

Z serca Wam błogosławię.

Radosław Siwiński z Braćmi i Siostrami Miłosiernego Pana