Chcemy podzielić się z Wami tym jak wygląda jeden dzień z naszego życia. Oto miniony wtorek w naszym koszalińskim Domu. O godz. 4.00 nad ranem piekarze kończą pracę. Po godz. 5.00 wielu mieszkańców szykuje się do wyjścia do pracy, wcześniej jedząc śniadanie na naszej jadalni. O godz. 6.15 rozpoczynają modlitwę wewnętrzną Bracia i Siostry Miłosiernego Pana. O godz. 7.30 odbywa się spotkanie ze wszystkimi, którzy nie pracują poza Domem. Ekipa kilku chłopaków wraz z br. Józefem wyrusza na Pustelnię, aby dokończyć wieżę kapliczną. 9 osób jedzie do Piekarni Bożego Miłosierdzia na generalne sprzątanie i prace remontowe. Kolejna ekipa jedzie do Uliszek, by kontynuować remonty – po elektryce i hydraulice czas na podłogi i malowanie. Pozostałe osoby zajmują się Domem. Grupa 9 osób pracuje w kuchni, 6 osób sprząta cały Dom i wykonuje wiele innych prac. O godz. 9.00, po porannym lectio divina Bracia i Siostry idą na miasto, aby odpowiedzieć na 6 porannych zgłoszeń w sprawie udzielenia pomocy i dostarczenia żywności. Dwaj Bracia studenci śledzą przez Internet wykłady przygotowując się do kapłaństwa. W tym czasie wolontariusze koordynują sprawy związane z koszalińskim Domem, Piekarnią, oraz Domami na Roli i w Uliszkach. Telefon Domu ciągle dzwoni w przeróżnych sprawach, pomagamy jak potrafimy. O godz. 11 rozpoczynamy przygotowanie namiotu, w którym będą wydawane posiłki dla potrzebujących. Niektórzy z Braci i Sióstr oraz wolontariusze tuż przed godz. 12.00, po wspólnej modlitwie rozpoczynają wydawanie posiłku. Do godz. 14.00 przez namiot przewinie się sto kilkadziesiąt osób. W międzyczasie koordynujemy sprawy w Uliszkach i na Roli. Przychodzi czas obiadu dla domowników. O godz. 15.00 w naszej kaplicy odbywa się Koronka do Bożego Miłosierdzia, a po mniej godzinna adoracja z Braćmi i Siostrami. O godz. 16.00 sprawowana jest Eucharystia dla domowników. Między godz. 15.00 a 18.00 wracają mieszkańcy pracujący poza Domem. Wykonywane są popołudniowe dyżury porządkowe. O godz. 18.00 mieszkańcy zasiadają do kolacji. W tym czasie rozpoczynają pracę nasi piekarze. O godz. 19.00 rozpoczyna się Eucharystia dla osób przychodzących z miasta. Tego dnia przyjęliśmy 3 mężczyzn z ulicy i 1 kobietę. O godz. 22.00 Dom zasypia bezpieczny w ramionach Ojca Niebieskiego, naszego Tatusia. Wiele osób w nocy wciąż będzie adorowało Pana Jezusa.