Nasze potrzeby na święta Wielkanocne

Co roku pytacie nas czego najbardziej potrzebujemy na Święta. Najbardziej potrzebna jest chemia gospodarcza wszelkiego rodzaju, by wysprzątać domy. Potrzebujmy też suchej żywności (makarony, kasza, ryż). Jak zawsze prosimy też o pomoc w opłacaniu naszych rachunków: za prąd, ogrzewanie i wodę. Bóg zapłać.

Takie nasze życie

Jak dobrze wiecie prawie nic nie piszemy o naszej codzienności i o naszych mieszkańcach. Ale dziś spieszymy do Was z wiadomością dość niezwykłą: tej nocy na Roli, w naszym Domu dla mężczyzn umarł mężczyzna, który był bardzo, bardzo schorowany. Niedawno trafił do nas z ulicy. Tej samej nocy w naszym Domu dla kobiet w Warcinie urodziło się dziecko. Prosimy, omadlajcie nas i naszych podopiecznych!

Trochę liczb

Dziś w naszych Domach mieszka 171 osób. Codziennie żywimy dwudaniowym posiłkiem około 400 osób. Codziennie odbieramy około 150 telefonów. Każdego dnia rozwiązujemy kilkadziesiąt spraw ludzkich. Ruch osobowy w naszych Domach to aktualnie około 10 osób tygodniowo (przyjmowani i odchodzący). W ostatnich dwóch tygodniach przyjęliśmy 20 osób. W naszych Domach jest około 20 osób leżących, wymagających opieki.
Dziękujemy, że razem z nami tworzycie Domu Miłosierdzia Bożego!

Potrzeby Domów

Ogromnie Wam dziękujemy za tak wielką, niewysłowioną pomoc w prowadzeniu dzieł Bożego Miłosierdzia. Wielu z Was pyta jak nam pomóc w tym czasie przedświątecznym. Na pewno najbardziej potrzebujemy chemii gospodarczej, suchych produktów spożywczych, oleju i butów męskich. Mamy też sporo zaległych faktur do zapłacenia: MEC 27 000 zł , woda 9 000 zł, prąd 20 000 zł, śmieci 10 000 zł i inne 20 000 zł. Bóg zapłać za wszelką pomoc.